Jak już wiemy, najważniejszą rzeczą przy zakładaniu systemu automatycznego nawadniania jest sam jego projekt. Wszystkie urządzenia nawadniające połączone w jeden system mają za zadanie doprowadzać wodę do poszczególnych miejsc w ogrodzie, do konkretnych roślin itp. Dlatego też tak ważne jest odpowiednie umiejscowienie końcówek zraszaczy, aby woda z nich docierała do roślin lub nie marnowała się w mniej zazielenionych miejscach. Prawidłowo wykonany i zmontowany system jest niezawodny i niezwykle praktyczny, pozwala na równomierne podlanie całego obszaru, a ponadto oszczędza czas gospodarza.
Przy projektowaniu sekcji należy zwrócić uwagę na jej obciążenie. Żadna z sekcji nie może być zbyt długa, gdyż woda nie będzie docierała do zamieszczonych na końcu sekcji zraszaczy. Ponadto każda z sekcji powinna być podłączona do jednego zaworu. Sekcje nie powinny być dodatkowo rozdzielane. Przewody i rury systemu nawadniającego należy umieszczać w wykopach na głębokości około 30 centymetrów i szerokości około 20. Niezwykle ważne jest oznaczenie miejsc którymi biegną poszczególne sekcje, aby wiedzieć gdzie kopać w przypadku awarii oraz w celu zabezpieczenia sekcji przed przypadkowym uszkodzeniem.
Oczywiście systemy automatycznego nawadniania nie muszą być instalowane tylko podczas zakładania ogrodu. Aby ułożyć przewody sekcji na połaci dojrzałej trawy, wystarczy zdjąć pasy darni i łożyć je na folii obok wykopu. Po dokonaniu montażu, usunięte kawałki układa się na miejsce. Po jakimś czasie nie będzie widać żadnych śladów ingerencji w powierzchnie. Należy jednak pamiętać, aby usuwane kawałki darni nie były zbyt duże.